- Były one uważane za nudne i techniczne przez J-Pyszczka -- generalnie chodzi o dywagacje na temat różnych języków programowania itp.
- Ich publikacja powodowała gwałtowny, chwilowy spadek odwiedzających (patrz punkt 1).
- Mogą okazać się szerzej przydatne, czyli różnego rodzaju komputerowe Howto-sy (ja sam jak chcę coś naprawić w komputerze najpierw gógluję po angielsku).
No i poza tym, jak głosi maksyma, English is the new Latin.
(A, i aby nie było, że pretensjonalny jestem itp. -- nie jestem pierwszy. Vide: moja żona Julia, Kazik.)
Tugurium
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz